Choroby skóry głowy

Choroby skóry głowy mogą wiązać się z dość uciążliwymi dolegliwościami, jak np. świąd czy pieczenie skalpu. Zazwyczaj najbardziej kłopotliwe są jednak zmiany w samopoczuciu psychicznym pacjenta, tego typu problemy mogą bowiem wiązać się z poczuciem wstydu, brakiem pewności siebie, a w rezultacie nawet izolacją osoby na nie cierpiącej. Na szczęście wiele z nich jest uleczalnych i wdrożenie odpowiedniej kuracji pozwoli na szybki powrót pacjenta do normalnego funkcjonowania. Dowiedz się więcej o chorobach owłosionej skóry głowy i włosów i poznaj metody ich leczenia!

Choroby skóry głowy: Łupież

Łupież uważany jest za najpowszechniejszą z chorób skóry głowy. Jej najbardziej charakterystyczną odmianą jest łupież suchy, do symptomów którego należy świąd i łuszcząca się skóra głowy, co widoczne jest w postaci białych, opadających płatków. Jeżeli dodatkowo towarzyszy mu łojotok, mamy do czynienia z łupieżem tłustym, przy którym płatki przyklejają się do skalpu i występują na nim w postaci żółtych, lepkich płatów. Nie każdy zdaje sobie również sprawę, że łupież należy do chorób skóry głowy powodujących wypadanie włosów.

Na głowie niekiedy może pojawić się również łupież pstry, jednak jego cechą charakterystyczną będzie właśnie to, że właściwie nie zdarza się, aby występował on wyłącznie na skalpie. Na skórze widoczny jest on w postaci żółto-brunatnych plam. Za przyczynę powstawania łupieżu uważa się drożdżaki z rodzaju Malassezia furfur. Choć bytują one na skórze większości ludzi, tylko u niektórych dochodzi do ich zbytniego namnażania, czego efektem są właśnie choroby skóry głowy, w tym przede wszystkim łupież. Jednak ten zaniedbany, czyli ten, w trwaniu którego nie zastosuje się środków minimalizujących ilość drożdżaków, może przerodzić się nawet w łojotokowe zapalenie skóry głowy.

Leczenie chorób skóry na głowie takich, jak łupież, najczęściej przeprowadza się miejscowo z wykorzystaniem odpowiednich produktów. Najlepszym sposobem na pozbycie się problemu będzie zastosowania specjalnych szamponów z substancjami zwalczający drożdżaki, np. ketokonazolem, który stanowi aż 2% szamponu Nizoral. Tak wysoka zawartość pozwala szybko, bo już w 2 tygodnie, uporać się z problemem. Wskazane jest również powtarzanie kuracji co pewien czas, aby zapobiec nawrotom choroby. W przypadku chorób skóry głowy z występującym łojotokiem niezwykle ważne jest także regulowanie wydzielania sebum, odpowiednio częste mycie, a także stosowanie preparatów o działaniu keratolitycznym, które przyspieszą złuszczanie martwego naskórka. Mogą to być peelingi do skóry głowy, np. z kwasem salicylowym. Niekiedy zaleca się również naturalne sposoby, jak maseczki z oliwy z oliwek albo płukanki z octu, soku z cytryny czy ziół. Ciepłą oliwę z oliwek należy nałożyć na skalp i masować przez ok. 10 minut, po czym starannie zmyć delikatnym szamponem. Do ostatniego płukania można natomiast zastosować przestudzony preparat z tymianku, pokrzywy, szałwii, melisy czy mięty. Należy parzyć je w proporcjach 1 torebka na 1 szklankę wody. Uważać powinny natomiast osoby o blond włosach, ponieważ niektóre zioła potrafią zabarwić pasma, np. na zielono. Przy płukance octowej wystarczy tylko wymieszać ocet z wodą, zachowując proporcję łyżki octu na szklankę wody, a następnie zastosować miksturę do ostatniego płukania. Najlepiej wykorzystać do tego celu ocet jabłkowy. Podobną płukankę można przygotować też z cytryny, zachowując proporcje 1 łyżki soku na 2 szklanki wody. Warto jednak wiedzieć, że taki kosmetyk może rozjaśniać pasma, a w dodatku nie nadaje się do włosów wysokoporowatych, w tym kręconych.

Choroby skóry głowy: łojotokowe zapalenie skóry głowy

Łojotokowe zapalenie skóry głowy jest jedną z poważniejszych chorób skóry głowy. Wbrew swojej nazwie, schorzenie to nie zawsze musi objawiać się łojotokiem. Charakterystyczne jest natomiast łuszczenie oraz rumień, a także silny świąd.

Do przyczyn schorzenia zalicza się przede wszystkim intensywne namnażanie wspomnianego już Malassezia furfur, warto jednak wiedzieć, że na rozwója tego problemu najczęściej wpływa również obniżenie odporności organizmu, szczególnie to wywołane leczeniem lekami immunosupresyjnymi czy zakażeniem wirusem HIV.

Ważne jest również to, że ŁZS jest chorobą przewlekłą, która ma tendencję do nawrotów. Jeśli jednak występuje ona w łagodniejszej formie, z łatwością można ją kontrolować za pomocą właściwej pielęgnacji. Zazwyczaj leczenie łojotokowego zapalenia skóry głowy polega na stosowaniu leków miejscowo, w tym ketokonazolu, który używany jest także przy łupieżu. Często zaleca się również preparaty z dodatkiem dziegciu, ichtiolu, siarki czy cynku. W trudniejszych przypadkach konieczne mogą być wizyty u lekarza dermatologa.

Choroby skóry głowy: łuszczyca skóry głowy

Łuszczyca skóry głowy objawia się przede wszystkim suchością i łuszczeniem skóry skalpu, a także występującymi na nim wybrzuszonymi, łuskowatymi plamami oraz czerwono-brązowymi grudkami. Schorzeniu często towarzyszy również stan zapalny z wysiękiem. Łuszczyca należy do autoimmunologicznych chorób skóry głowy, a w jej pojawianiu się dużą rolę odgrywa genetyka. Częstą przyczyną są również infekcje, w tym bakteryjne i wirusowe, ciąża, urazy, stres, zażywanie niektórych leków, a także nadmierne spożycie alkoholu oraz wykonane tatuaże.

W przypadku wystąpienia objawów choroby skóry głowy, jaką jest łuszczyca, zazwyczaj zaleca się leczenie dwutorowe. Ważnym elementem będą specjalne maści oraz miejscowe środki łagodzące problem, najlepiej zalecone przez dermatologa. Lepiej unikać również preparatów dostępnych w aptekach, które potrafią podrażnić i silnie przesuszyć skórę głowy, a nawet zaostrzyć objawy choroby. Z drugiej strony należy też starać się, w miarę możliwości, unikać sytuacji stresowych, zadbać o lekkostrawną dietę, a przy tym wyczesywać suche łuski ze skóry bardzo delikatnie.

Choroby skóry głowy: grzybica

Grzybica skóry głowy, jak wskazuje jej nazwa, jest jedną z chorób skóry głowy wywołaną przez bytujące na niej grzyby. Najczęściej są to odmiany Microsporum canis i Trichophyton tonsurans. Do objawów choroby należy przede wszystkim świąd, a także widoczne zmiany na skórze – w sieci znaleźć można wiele zdjęć choroby skóry głowy tego typu, które pomogą w jej wstępnym rozpoznaniu. Grzybicę skóry głowy dzieli się bowiem na trzy rodzaje.

Pierwszym z nich jest tzw. grzybica strzygąca. Zarodniki grzybów mogą być w jej przypadku położone zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz włosa. Swoją nazwę typ ten zawdzięcza najbardziej charakterystycznemu objawowi, którym są ogniska złamanych, jakby krótko, nierówno przystrzyżonych włosów. Jeżeli zarodniki umiejscowione są na zewnątrz włosa, przerzedzenie fryzury nie jest zbyt duże. Jeśli jednak zarodniki znajdują się w jego wnętrzu, następuje silniejsze łysienie, a także liczne ogniska zmian zapalnych.

W kolejnym typie, czyli grzybicy drobnozarodnikowej, zarodniki znajdują się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz włosa. Ogniska nie są tak częste, jak w przypadku grzybicy strzygącej, a włosy na ich obszarze ułamane są równo. Zazwyczaj pokryte są one szarawym, łuszczącym się naskórkiem. Stan zapalny często przenosi się też na obszary ramion, karku i tułowia.

Najrzadziej spotykanym typem jest grzybica woszczynowa, w przebiegu której zarodniki umiejscowione są na zewnątrz włosa. Na skórze, w ogniskach schorzenia, widoczne są tarczki woszczynowe oraz żółte strupy o niewielkiej średnicy, najczęściej ok. 1 do 2 cm. Dodatkowo występuje znaczne przesuszenie włosów. Odmiana ta wyraźnie różni się on dwóch pozostałych, choćby tym, że należy ona do chorób skóry głowy występujących u dorosłych i nastolatków, podczas gdy dwie pierwsze najczęściej dotykają dzieci i młodzież.

Grzybica skóry głowy może mieć kilka przyczyn. Jedną z nich jest osłabienie odporności przez długotrwałe kuracje antybiotykami czy glikokortykosteroidami. Inną będą skojarzone niedobory odporności bądź jej obniżenie w wyniku chorób, np. białaczki, zespołu DiGeorge’a bądź zarażenia wirusem HIV. Niekiedy do wystąpienia choroby może dojść również w przypadku nieodpowiedniej higieny skóry głowy.

Leczenie grzybicy skóry głowy zwykle polegać będzie na jednoczesnym podawaniu leków doustnych, np. terbinafiny, itrakonazolu czy flukonazolu, a także leków miejscowych, np. zawierających amorolfiny, preparaty azolowe czy cyklopiroks. Ważna jest również odpowiednia higiena skóry głowy, w tym stosowanie szamponu z ketokonazolem, a także regularne krótkie strzyżenie włosów. Warto przy tym pamiętać, że grzybica należy do przewlekłych chorób skóry głowy i włosów, dlatego walka z nią nie będzie łatwa. W przypadku podejrzenia tej choroby należy jak najszybciej udać się do specjalisty.

Choroby skóry głowy: łysienie

Chociaż łysienia często nie zalicza się do chorób skóry głowy, obrazy tego problemu bardzo często kojarzone są z tym terminem. Zazwyczaj utrata włosów ma bowiem zupełnie inne podłoże, np. hormonalne. Dzieje się tak choćby w przypadku najczęściej spotykanego łysienia androgenowego. Zazwyczaj dotyka ono mężczyzn w rónym wieku, w tym nawet nastoletnich chłopców, chociaż czasem cierpią na nie również kobiety. Problem ten wywoływany jest przez podwyższony poziom androgenów, a zwłaszcza DHT. W pierwszym stadium łysienia androgenowego powstają tak zwane zakola, jednak później utrata włosów zaczyna zmierzać w kierunku czubka głowy, aby wreszcie zająć cały jej, wcześniej pokryty przez włosy, obszar. W łysieniu tego typu najczęściej stosuje się miejscowe kuracje minoksydylem, który rozszerza naczynia krwionośne, co prowadzi do stymulacji mitoz komórek mieszków włosowych. Lekiem ogólnym na ten problem jest z kolei finasteryd, który również potrafi dać doskonałe rezultaty. Jeżeli te metody zawiodą, zazwyczaj zaleca się przeszczep włosów. Jest on jednak możliwy w momencie, gdy pacjent zachował włosy przynajmniej w części potylicznej.

Trudniejszą do opanowania chorobą jest z kolei łysienie plackowate. Ono również nie należy do typowych chorób skóry głowy, jest bowiem schorzeniem autoimmunologicznym. W jego przebiegu utrata włosów występuje nagle, początkowo zwykle na głowie, jednak potem choroba zwykle obejmuje całe ciało. Łysienie plackowate może pojawić się jednocześnie z chorobami paznokci, powstawaniem się włosów wykrzyknikowych lub siwych w miejscu ich wcześniejszej utraty, a nawet zaćmą.

Leczenie łysienia plackowatego rzadko kiedy jest skuteczne, choroba może jednak cofnąć się samoistnie w okresie remisji. W niektórych przypadkach można spróbować leków immunosupresyjnych, podawania glikokortykosteroidów, zarówno podskórnie, jak i w postaci kremu bądź pianki, a nawet fotochemioterapii. Ta ostatnie stosowana jest jednak wyłącznie w ciężkich przypadkach choroby. Ze względu na autoagresywny charakter schorzenia przeszczepy często są nieskuteczne.

Bardzo specyficznym typem łysienia będzie też łysienie bliznowaciejące, w przebiegu którego dochodzi do uszkodzenia mieszków włosowych. Ogniska zazwyczaj występują w okolicy ciemieniowej, a skóra w ich miejscu staje się ścieńczała i lśniąca. Widoczne są też pojedyncze, pędzelkowate kępki włosów. Trudno ustalić dokładną etiologię problemu, choć podejrzewa się czynniki genetyczne, choroby ogólnoukładowe oraz choroby skóry głowy z wypadaniem włosów w ich przebiegu, np. zakażenia dermatofitami. Ze względu na brak ustalonej etiologii leczenie tego schorzenia nie jest łatwe. Najczęściej stosuje się glikokortykosteroidy, które można stosować zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie, np. w formie zastrzyków. Wyłysiałe miejsca nie są już w stanie w naturalny sposób powrócić do stanu sprzed choroby ze względu na nieodwracalne zniszczenie mieszków włosowych. Możliwością jest natomiast przeszczep fragmentu owłosionej skóry.

Oczywiście, łysienie może być również wywołane przyczynami znacznie bardziej prozaicznymi, jak zła dieta, stres czy nieodpowiednia pielęgnacja, a także nadmierna stylizacja i wykonywanie licznych zabiegów na włosach.

 

Choroby skóry głowy potrafią być wyjątkowo uciążliwe. Niektóre z nich można jednak wyleczyć lub przynajmniej złagodzić ich objawy środkami aptecznymi czy naturalnymi. Bardzo ważne jest, aby natychmiast zacząć działać i w razie potrzeby zgłosić się do odpowiedniego specjalisty.



lek. Michał Dąbrowski